Reklama
Rozwiń

Dominik Héjj o zrefermowaniu przez Viktora Orbana Trybunału Konstytucyjnego

Dominik Héjj | Ograniczenie roli TK na Węgrzech było krokiem do rewolucji moralno-ustrojowej, której początkiem była nowa ustawa zasadnicza – twierdzi politolog, redaktor naczelny portalu www.kropka.hu poświęconego węgierskiej polityce, w rozmowie z Markiem Domagalskim.

Aktualizacja: 30.11.2015 09:48 Publikacja: 30.11.2015 08:04

Dominik Héjj o zrefermowaniu przez Viktora Orbana Trybunału Konstytucyjnego

Foto: 123RF

Rz: Rozprawa premiera Viktora Orbána z węgierskim Trybunałem podawana jest jako przykład ograniczenia, jeśli nie złamania, tej instytucji. Skąd wziął się konflikt z Trybunałem węgierskim ?

Dominik Héjj: Po dojściu do władzy w 2010 roku Viktor Orbán zaproponował Węgrom całkowite odnowienie kraju. Miało ono dotyczyć zarówno sfery duchowo-moralnej, jak i prawnoustrojowej. Miała to być odnowa totalna. Jedynym hamulcowym nowej idei mógł być Trybunał Konstytucyjny. Stało się tak dlatego, że koalicja Fidesz–KDNP zdobyła większość konstytucyjną. Jedna z pierwszych „nieprzychylnych" decyzji sądu konstytucyjnego dotyczyła niezgodności z ustawą zasadniczą opodatkowania odpraw w sektorze budżetowym. Był to podatek w wysokości 98 proc. wysokości odpraw.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Zakazać woreczków na złość Nawrockiemu?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Globalne znaczenie rankingu kancelarii prawniczych „Rzeczpospolitej”
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rady dla następcy Adama Bodnara
Opinie Prawne
Rafał Adamus: Czy roszczenia wobec Niemiec za II wojnę to zamknięta sprawa?
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Deregulacyjna czkawka