Reklama
Rozwiń

Domagalski: Szkoda SN i NSA na trybunalskie przepychanki

W przeddzień zastąpienia jednego z odchodzących sędziów TK nowym, co wskazuje prawdopodobny sposób rozwiązania sporu, a przynajmniej złagodzenie, sędziowie SN, a tuż za nimi kierownictwo NSA wezwało ogół sędziów polskich do stosowania nieopublikowanych wyroków TK.

Aktualizacja: 03.05.2016 12:48 Publikacja: 03.05.2016 11:00

Siedziba Sądu Najwyższego w Warszawie.

Siedziba Sądu Najwyższego w Warszawie.

Foto: PAP, Marcin Obara

Te uchwały zostały powszechnie przyjęte jako opowiedzenie się SN i NSA po stronie Trybunału, a dokładniej jego obecnej większości (gdyż tam też nie ma jednomyślności, a wraz z nowymi sędziami niejednomyślność będzie raczej narastać), jako otwarcie kolejnego etapu sporu (niektórzy piszą: wojny) już nie tylko o TK, ale i sądownictwo.

Wprawdzie takie uchwały nie są prawnie wiążące jak tzw. uchwały orzecznicze rozstrzygające daną kwestię prawną, a sędzia, rzecznik SN, wyjaśniał, że to „taka powiedzmy wskazówka", na podstawie jakiego prawa sędziowie powinni orzekać, nie przypuszczam jednak, by doświadczeni sędziowie nie wiedzieli, że zostaną odebrane jako zaangażowanie się w spór wywołany przez polityków i kierownictwo Trybunału. A w uchwałach słowa krytyki pod jego adresem nie odnalazłem.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Smutny obraz Trybunału Konstytucyjnego
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Opinie Prawne
Łukasz Cora: Ruch Obrony Granic ośmiesza państwo i obniża jego autorytet
Opinie Prawne
Paulina Szewioła: Zmarnowana szansa na jawność wynagrodzeń
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rejterada ekipy Bodnara
Opinie Prawne
Piątkowski, Trębicki: Znachorzy próbują „leczyć” szpitale z długów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama