Reklama
Rozwiń
Reklama

Aleksandra Sewerynik: Prawo autorskie czy copyright?

W dyskusjach o kształcie prawa autorskiego często można znaleźć odwołania do amerykańskich autorów lub orzecznictwa amerykańskich sądów.

Aktualizacja: 11.12.2016 12:50 Publikacja: 11.12.2016 12:27

Aleksandra Sewerynik: Prawo autorskie czy copyright?

Foto: 123RF

To zupełnie naturalne w dzisiejszym globalnym świecie. Internetowi giganci, tacy jak Google, Spotify czy Facebook, to firmy amerykańskie. Ich usługi są chyba najważniejszym obszarem korzystania z twórczości.

W dyskusjach trzeba jednak pamiętać, że anglosaski i kontynentalny system prawa autorskiego mają zupełnie inne korzenie aksjologiczne. Zrozumienie tych różnic może pomóc uporządkować dyskusję oraz dostrzec głębokie przyczyny problemów na styku globalizacji rynku korzystania z twórczości i kontynentalnego systemu prawa autorskiego.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Podatnik ma prawo nie wiedzieć, urzędnik wiedzieć musi
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Opinie Prawne
Andrzej Skowron: Kogo można oskarżyć o udział w zorganizowanej grupie przestępczej?
Opinie Prawne
Małgorzata Śledziewska: Local content to nie chwilowa moda
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Ray Charles też potrzebował asystenta
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Opinie Prawne
Julian Pawlak: Ustawa cukrowa ponownie zagraża polskiej branży przetwórczej i sadowniczej
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama