Reklama
Rozwiń

Życie z reprywatyzacyjnym wstydem - komentarz Tomasza Pietrygi

Kiedy blisko rok temu w Warszawie wybuchła tzw. afera reprywatyzacyjna, opinia publiczna przeżyła szok. Pierwsze informacje o stołecznym skandalu odbierano jak niepotwierdzoną sensację, trochę nawet jak miejską legendę. Tym bardziej że ani stołeczny ratusz, ani prokuratura na początku nie zajęły się sprawą.

Publikacja: 24.04.2017 19:34

Życie z reprywatyzacyjnym wstydem - komentarz Tomasza Pietrygi

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Przejęcie przez prawniczo-urzędniczy układ działki wartej 160 mln zł przy Pałacu Kultury pokazało, z jak daleko idącą brawurą i bezkarnością mieliśmy do czynienia. I że tzw. dzika reprywatyzacja to poważny problem. Polityczna awantura, która wybuchła po tym wydarzeniu, trwała wiele miesięcy, stając się politycznym orężem PiS w starciu z opozycją. Afera doprowadziła do zmarginalizowania pozycji prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz nie tylko w potencjalnej bitwie o następną kadencję, ale też w samej Platformie Obywatelskiej.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Zakazać woreczków na złość Nawrockiemu?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Globalne znaczenie rankingu kancelarii prawniczych „Rzeczpospolitej”
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rady dla następcy Adama Bodnara
Opinie Prawne
Rafał Adamus: Czy roszczenia wobec Niemiec za II wojnę to zamknięta sprawa?
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Deregulacyjna czkawka