Paweł Kowal: O jeden plus za daleko

Do niedawna wydawało się, że 500+ jest nie do ruszenia.

Publikacja: 18.04.2018 19:54

Paweł Kowal: O jeden plus za daleko

Foto: tv.rp.pl

Już jednak wiadomo, jak przygotować grunt pod likwidację (lub ograniczenie) tego programu w przyszłości. Wystarczy sprowadzić go do absurdu i ogłosić 200 zł karpiowego na każde dziecko, potem po 250 zł pisankowego i 150 narcianego przed feriami. Dodatkowe pieniądze zmieszczą się w każdym budżecie domowym. Ale potem okaże się, że jeśli da się z dnia na dzień wprowadzić nowe świadczenie społeczne, to można je też równie szybko odebrać. Przyjdzie przecież kiedyś inny rząd i przy pierwszym kryzysie finansów będzie ciął wydatki socjalne.

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Jarosław Kaczyński i Donald Tusk – panom już dziękujemy
Opinie polityczno - społeczne
Adam Lipowski: NATO wspiera Ukrainę na tyle, by nie przegrała wojny, ale i nie wygrała z Rosją
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Grzegorz Grosse: Polska nie powinna delegować swej obrony do mało wiarygodnego partnera – Niemiec
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Koszmar Ameryki, czyli Putin staje się lennikiem Chin
Opinie polityczno - społeczne
Bogusław Chrabota: Czy Rafał Trzaskowski walczy z krzyżem?