Reklama
Rozwiń

Jacek Nizinkiewicz: Dlaczego Ziobro nie może przyjść na komisję i liczy, że doprowadzą go siłą

Były lider Suwerennej Polski wraca do polityki na własnych warunkach. Strategia tworzenia osobnego, obok PiS, obozu politycznego może przynieść rezultat i nie wydaje się ryzykowna, choć jest na granicy prawa lub może okazać się bezprawna.

Publikacja: 06.11.2024 05:00

Zbigniew Ziobro

Zbigniew Ziobro

Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek

Zbigniew Ziobro nie stawił się po raz czwarty przed sejmową komisją śledczą i nie stawi się piąty ani kolejny raz, jeśli zostanie wezwany. Problemem nie są względy zdrowotne, bo te pozwalają byłemu ministrowi odpowiadać przez dwie godziny, tak jak pozwalają jeździć mu do prokuratury sieradzkiej zeznawać w charakterze poszkodowanego, jak i udzielać wywiadów czy brać udział w zagranicznych podróżach. Ziobro znalazł sobie idealne alibi polityczne i prawne. Zdrowiem nawet już nie próbuje się wykręcać.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Tylko spokój może nas uratować
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Grok z kapustą, czyli sztuczna inteligencja Krzysztofa Bosaka
felietony
Wolfgang Münchau pokazuje coraz większy problem liberałów
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kutarba: Polska wyciąga właściwe wnioski z rosyjsko-ukraińskiej wojny dronowej
Opinie polityczno - społeczne
Mateusz Morawiecki: Powrót niemieckiej siły
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama