Paweł Łepkowski: Obywatel Trump uznany za winnego. I co z tego?

Donald Trump jest pierwszym byłym prezydentem USA, który został uznany za winnego w procesie karnym, ale nie jest pierwszym, któremu postawiono poważne oskarżenia kryminalne. Pięciu innym prezydentom stawiano znacznie poważniejsze zarzuty.

Publikacja: 31.05.2024 15:00

Paradoksalnie proces Donalda Trumpa przybliżył go do ludzi.

Paradoksalnie proces Donalda Trumpa przybliżył go do ludzi.

Foto: EPA/PETER FOLEY

Należy podkreślić dwa bardzo ważne aspekty procesu byłego prezydenta USA. Ława przysięgłych sądu nowojorskiego uznała, że Donald Trump złamał prawo, płacąc aktorce porno Stormy Daniels 130 tys. dolarów za milczenie w sprawie ich rzekomej relacji seksualnej. Dlaczego miałoby to jednak wpłynąć na jego szanse odbicia Bidenowi Białego Domu? Przecież Trump dopuścił się złamania prawa jako zwykły obywatel a nie prezydent Stanów Zjednoczonych. Ten wątek jest systematycznie pomijany przez media nurtu głównego, które świadomie nadużywają określenia „były prezydent złamał prawo”. Otóż w czasie, kiedy doszło do złamania prawa, nie był jeszcze prezydentem, zatem to określenie nosi znamiona manipulacji i jest zwyczajnym kłamstwem.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: To jeszcze nie kamień milowy
Opinie polityczno - społeczne
Jerzy Surdykowski: Dlaczego rząd Tuska przypomina reprezentację Lewandowskiego?
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kutarba: Jak Rosjanie nauczyli Ukraińców atakować rosyjskie lotniska?
Opinie polityczno - społeczne
Aleksander Hall: Rafał Trzaskowski zapracował sobie na brak zaufania wyborców
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Opinie polityczno - społeczne
Łukasz Adamski: Polacy nie chcą fejk prawicy, skoro mogą mieć oryginał