Niesprowokowana inwazja militarna Rosji na Ukrainę nie ma precedensu w Europie od 1945 r. Świat przeżywa najgorszy kryzys od czasu kryzysu na Kubie w 1961 r. Ma on wpływ praktycznie na wszystkie aspekty zachodniego bezpieczeństwa – od zmiany podejścia Niemiec do kwestii obronności, przez wzrost liczby państw wspierających militarnie Ukrainę, po zakres i skalę sankcji nałożonych na Rosję. W odpowiedzi Zachód powinien podjąć dziesięć następujących kroków.
1. Wielka Brytania i jej zachodni sojusznicy powinni uznać Rosję za państwo terrorystyczne. Przez ostatnie osiem lat Rosja prowadziła sekretną wojnę przeciwko Ukrainie, w wyniku której zginęło 20 tys. cywilów i żołnierzy. Znacznie więcej Europejczyków przyłączyło się do rosyjskich sił terrorystycznych w tzw. Donieckiej Republice Ludowej (DRL) i Ługańskiej Republice Ludowej (ŁRL) niż do ISIS. Wielka Brytania i inne państwa członkowskie NATO powinny pójść w ślady Ameryki, przyjmując ustawę GUARD Act, która uznaje Rosję za „państwo sponsorujące terroryzm w przypadku dalszej inwazji jej sił na Ukrainę”.
Londyn powinien przestać pełnić funkcję centrum prania brudnych rosyjskich pieniędzy
2. Sankcje powinny zostać rozszerzone do poziomu tych nałożonych na Iran. W kwietniu 2020 r. Parlament Europejski przyjął niewiążącą rezolucję, w której stwierdzono, że w przypadku rosyjskiej inwazji na Ukrainę „import ropy i gazu z Rosji do UE powinien zostać natychmiast wstrzymany, natomiast Rosja powinna zostać wykluczona z systemu płatności SWIFT, a wszystkie aktywa oligarchów bliskich władzom rosyjskim i ich rodzin znajdujące się w UE muszą zostać zamrożone, a ich wizy anulowane”. Gdy w 2012 r. Iran został wykluczony z systemu SWIFT, przychody tego kraju ze sprzedaży gazu i ropy spadły prawie o połowę, co sparaliżowało gospodarkę. Inne obszary, na które rozważa się nałożenie nowych sankcji, to rosyjski dług publiczny, państwowe banki oraz przedsiębiorstwa energetyczne, wydobywcze i metalurgiczne.
3. Londyn powinien przestać pełnić funkcję centrum prania brudnych rosyjskich pieniędzy. Czas przestać mówić o Londongradzie i wrócić do historycznej nazwy. Rosyjscy oligarchowie i urzędnicy powinni otrzymać bezterminowy zakaz wjazdu do Wielkiej Brytanii, a wszelkie posiadane przez nich aktywa powinny zostać znacjonalizowane. Tak zdobyte środki mogłyby zostać wykorzystane przez Westministerską Fundację na rzecz Demokracji do wspierania demokratycznych przemian w Rosji. Innym sposobem wykorzystania tych pieniędzy byłaby pomoc humanitarna dla miliona ukraińskich uchodźców.