Reklama

Paweł Kowal: Potępiamy i prosimy o potępienie

W sprawie akcji „Wisła" wymierzonej w ok. 140 tys. polskich obywateli, cywilów, najczęściej narodowości ukraińskiej, wybór jest prosty.

Publikacja: 26.04.2017 20:56

Paweł Kowal: Potępiamy i prosimy o potępienie

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

Albo sądzimy, że polską rację stanu w 1947 r. reprezentowały siły Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, młody Wojciech Jaruzelski, który po równo walczył z ukraińskimi i polskimi „bandami", i Biuro Polityczne PPR. Albo odwołujemy się do elementarnej moralności, która zakazuje stosowania zbiorowej odpowiedzialności, akcji zbrojnych przeciwko cywilom, szczególnie kobietom i dzieciom.

Dziesięć lat temu Lech Kaczyński nie miał w tej sprawie, co oczywiste jak dwa razy dwa, cienia wątpliwości. Zaprosił do swej kaplicy kardynałów Glempa i Huzara oraz przedstawicieli mniejszości ukraińskiej na wspólne czytanie Pisma Świętego, wydał z prezydentem Ukrainy Wiktorem Juszczenką oświadczenie, w którym ukazano niesprawiedliwość totalitarnej akcji, a we własnym wystąpieniu dla prasy dodał, że traktuje te uroczystości jako dopełnienie swego głosowania w Senacie za potępieniem wydarzeń z 1947 r.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Polacy wychodzili sobie defiladę w Święto Wojska Polskiego. Nieprawdą jest, że czci się wyłącznie porażki
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Piąta rocznica wielkich protestów. Co się dzieje na Białorusi?
Opinie polityczno - społeczne
Największe kłamstwo wyboru Karola Nawrockiego. PiS sprzedaje nową narrację
Opinie polityczno - społeczne
Pracownicy: Działania dyrektora Ruchniewicza budzą nasze poważne wątpliwości
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Nizinkiewicz: W Sejmie PiS pokazało butę i arogancję. Czy triumfalizm i pycha ich zgubią?
Reklama
Reklama