Reklama

Michał Kuź: Brukselski dramat

W konflikcie z Komisją Europejską polski rząd zakłada, że Bruksela nie może mu ostatecznie nic zrobić.

Aktualizacja: 02.09.2017 10:21 Publikacja: 31.08.2017 20:02

Michał Kuź: Brukselski dramat

Foto: AFP

Z kolei Bruksela zdaje się wierzyć, że może zrobić bardzo wiele, bo polskie społeczeństwo jest proeuropejskie. A to oznacza, że może wywrzeć na Polskę większą presję, bo nie grozi nam ani wzrost eurosceptycyzmu, ani pełna orbanizacja, łącznie z czarowaniem Putina. Być może są w strukturach UE tacy, którzy nadal myślą, że wystarczy w polskich „prawicowych nacjonalistów" odpowiednio uderzyć, a liberałowie wrócą w glorii chwały i będzie po staremu. Dramat polega na tym, że obie strony mogą się mylić, a procesy, które zostały teraz uruchomione, z czasem mogą być już trudne do zatrzymania.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Piąta rocznica wielkich protestów. Co się dzieje na Białorusi?
Opinie polityczno - społeczne
Największe kłamstwo wyboru Karola Nawrockiego. PiS sprzedaje nową narrację
Opinie polityczno - społeczne
Pracownicy: Działania dyrektora Ruchniewicza budzą nasze poważne wątpliwości
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Nizinkiewicz: W Sejmie PiS pokazało butę i arogancję. Czy triumfalizm i pycha ich zgubią?
Opinie polityczno - społeczne
Jarosław Kuisz: Syndrom Gorbaczowa
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama