Surdykowski: Polska węglem leży

Kiedyś naszym bogactwem było „czarne złoto” ze Śląska, pod koniec komunizmu miało je zastąpić „żółte” z Tarnobrzega, ale na wybujałych nadziejach się skończyło.

Aktualizacja: 11.02.2019 18:56 Publikacja: 11.02.2019 18:56

Surdykowski: Polska węglem leży

Foto: Fotorzepa/Piotr Guzik

Nasz jako taki dobrobyt zależy tylko od tego, co potrafimy wyprodukować w fabrykach i na polach. Prawi i Sprawiedliwi słusznie się chwalą, że od czasu jak rządzą, wzrost gospodarczy przekracza 4, a nawet ostatnio 5 procent rocznie, co jest europejskim rekordem, a za Platformy było gorzej. Na to totalna opozycja odpyskowuje, że od czasu jak niby zhańbiła się „zdradą okrągłego stołu”, nasz PKB na mieszkańca wzrósł ośmiokrotnie, co też jest rekordem europejskim i żadne z państw wyzwolonych z komunizmu nie wzbogaciło się tak szybko własną pracą. Teraz rządzącym wstyd za wyborcze hasło „Polska w ruinie” – dogadują lemingi.

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Opinie polityczno - społeczne
Hity i kity kampanii. Długa i o niczym, ale obfitująca w debaty
felietony
Estera Flieger: Akcja Demokracja na opak
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Szymon Hołownia w debacie TVP przeczył sam sobie
Opinie polityczno - społeczne
Zuzanna Dąbrowska: Debaty, czyli nie chcą, ale muszą
Opinie polityczno - społeczne
Pytania, na które Karol Nawrocki powinien odpowiedzieć podczas debaty prezydenckiej