Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 08.04.2019 19:28 Publikacja: 08.04.2019 19:28
Foto: Fotorzepa/Piotr Guzik
Przypomina to trochę inną i szczęśliwie zapomnianą partię rządzącą w czasach upadającej gierkowszczyzny, która też używała przebiegłych forteli, by nie dopuścić do „nielegalnych zgromadzeń" w miejscu, o którym nikt jeszcze nie przypuszczał, że stanie tam kiedykolwiek jakiś pomnik. W ostatnich takich zbiegowiskach – przed powstaniem Solidarności – brał udział młody robotnik niedawno wyrzucony ze stoczni. Nazywał się Lech Wałęsa.
Dzisiaj chodzi o 4 czerwca, inną świętą datę dla wielu tych, którzy z Solidarności się wywodzą, ale do dzisiejszej Solidarności nie należą. Przewodniczący przybudówki partii rządzącej w obecnej stoczni powiada, że to żadne święto, tylko zwycięstwo Jaruzelskiego, Kiszczaka i ich pomagierów. Jeśli w to wierzy, jego sprawa. W tamtych czasach rządzący też w coś wierzyli, ale nic im nie pomogło, choć mieli nieraz chwilowe poczucie triumfu.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Nowy rok szkolny rozpocznie się w tym roku od manifestacji nauczycieli. Bo choć w oświacie można zobaczyć pewne...
Bardziej niż puszka farby oburza mnie wprowadzanie do głównego nurtu debaty publicznej darwinistycznych postulat...
Kolejna rocznica porozumień sierpniowych upłynęła, jak zawsze, w myśl utartych rytuałów, zza których trudno dost...
W nowym sezonie politycznym lista problemów rządu się wydłuży, a przeciwników władzy przybędzie. Koalicja 15 paź...
Na przestrzeni ostatnich 36 lat Polska odniosła spektakularny i niezaprzeczalny sukces, jednocześnie w kulturze...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas