Jerzy Surdykowski: Przegrane wybory

Alarm dotyczy wszystkich, nieważne, na kogo zamierzamy głosować w niedalekich wyborach.

Publikacja: 30.09.2019 21:00

Jerzy Surdykowski: Przegrane wybory

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

Parafrazując popularne przed 39 laty powiedzenie: nie ma zwycięzców ani zwyciężonych, są tylko sami przegrani. PiS przegrało, bo porzuciło, co było wartościowe, i doprowadziło tę partię do władzy w 2005 roku oraz częściowo nawet w 2015 roku: budowę silnego państwa zamiast transformacyjnej prowizorki. Obietnicę mocnej pozycji międzynarodowej i takiejż polityki historycznej. Przegrało, bo uczyniło z państwa jeszcze żałośniejszą „kamieni kupę” niż w czasach, kiedy autor tego powiedzonka dawał popisy nieudolności jako minister spraw wewnętrznych. Najważniejsze stało się rozdawnictwo. Kto da więcej, kupi nasz głos!

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kutarba: Jak Rosjanie nauczyli Ukraińców atakować rosyjskie lotniska?
Opinie polityczno - społeczne
Aleksander Hall: Rafał Trzaskowski zapracował sobie na brak zaufania wyborców
Opinie polityczno - społeczne
Łukasz Adamski: Polacy nie chcą fejk prawicy, skoro mogą mieć oryginał
Opinie polityczno - społeczne
Daria Chibner: Zandberg jak Maryla Rodowicz polityki. Czy dojrzeje jak Mentzen?
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Opinie polityczno - społeczne
Bogusław Chrabota: Młodość zdmuchnie duopol już za dwa lata