Reklama

Nadmiar regulacji nie służy branży

Opisywana przez nas dzisiaj branża jest niewątpliwym rekordzistą. Rekordowa jest przecież liczba regulacji dotyczących sektora farmaceutycznego stworzonych i wprowadzonych przez aparat państwowy. Tak było, będzie i tak pozostanie, to jeden z niewielu sektorów tak mocno powiązanych z działaniami państwa.

Publikacja: 20.03.2018 20:00

Nadmiar regulacji nie służy branży

Foto: Adobe Stock

Pytanie jednak, na ile te działania są sensowne. W niektórych obszarach dotyczących szeroko pojmowanej branży farmaceutycznej państwo ma tendencje do zadziwiającej bierności, gdzie indziej – do przeregulowania niesłużącego ani pacjentom, ani biznesowi. Zacznijmy od tego pierwszego przypadku. Stopień atakowania odbiorców teoretycznymi zaletami najróżniejszych parafarmaceutyków i suplementów dawno już przekroczył granice rozsądku. Lekarze załamują ręce, ostrzegają i napominają, co odnosi taki skutek, że w sprawie skutecznych ograniczeń tego rodzaju przekazów niewiele się dzieje, pacjenci pozostają bezbronni.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Prof. Orłowski: Koniec drożyzny?
Opinie Ekonomiczne
Katarzyna Kucharczyk: List w obronie przedsiębiorców
Opinie Ekonomiczne
Aleksandra Ptak-Iglewska: Butelka symbolem cwaniactwa
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof A. Kowalczyk: Nocna prohibicja pełna hipokryzji
Opinie Ekonomiczne
Witold M.Orłowski: Zły nastrój Moody’s
Reklama
Reklama