Polska odmiana nizinna

To w końcu musiało nastąpić. W Lublinie odsłonięto pomnik Janusza, Grażyny i Seby. Czyli polskiego buractwa.

Publikacja: 28.04.2019 21:00

Polska odmiana nizinna

Foto: Facebook/Miasto Lublin

Trzeba przyznać, że pomnik im się należał, choć trudno twierdzić, że na niego zasłużyli. To nie jest kwestia zasług. Po prostu Janusz, Grażyna i Seba są Królami Polski. I jak to królowie, mogą sobie wystawić pomnik. A dokładniej – zażyczyć, żeby im wystawili. Królują (albo „krulóją"– dla nich nie ma to większego znaczenia), czy ktoś chce, czy nie. Jeśli ramówki stacji układane są pod januszy, reklamy są dla januszy, strategie promocyjne są dla nich, pop kultura jest dla nich – no to rządzą. I nie ma dyskusji. Zresztą z januszami trudno się dyskutuje. Jeśli nawet prowadząc wóz, wyrzuci lewy kierunkowskaz, a pojedzie w prawo, to nie ma sensu się wtrącać. Pokaże ci faka, bo janusz nie może się mylić.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: To nie są wybory prezydenckie
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Wojna orła ze smokiem
Opinie Ekonomiczne
Dr Mateusz Chołodecki: Czy można skutecznie regulować rynki cyfrowe
Opinie Ekonomiczne
Marcin Piasecki: Marzenie stanie się potrzebą
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Król jest nagi. Przynajmniej ten zbrojeniowy