Kowalczyk: Gorący stołek kasjera państwa

Polska będzie wkrótce miała piątego ministra finansów w ciągu niespełna czterech lat. Jak na kraj, który wedle zapewnień rządzących ma budżet w wyśmienitym stanie, to wyjątkowe zjawisko.

Aktualizacja: 27.07.2019 09:39 Publikacja: 26.07.2019 19:57

Marian Banaś

Marian Banaś

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Ledwo półtora miesiąca Marian Banaś jest ministrem finansów, a już na jego horyzoncie pojawia się kolejna posada – prezesa Najwyższej Izby Kontroli (NIK). Jego kandydaturę w piątek złożyło Prawo i Sprawiedliwość. Co prawda termin zgłaszania chętnych mija dopiero 28 lipca, więc nie wiadomo kto jeszcze stanie w wyścigu do gmachu NIK przy Filtrowej, ale zwycięstwo Banasia jest gwarantowane, bo w tej kadencji co PiS sobie umyśli, to przegłosuje.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Opinie Ekonomiczne
Ekonomiści z CASE: Brak przełomu w roku przełomu
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Przerażające słowo „deregulacja”
Opinie Ekonomiczne
Unia Europejska w erze MAGA: mity o deficycie handlowym z USA
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Chrobry, do boju!
Opinie Ekonomiczne
Dlaczego dialog społeczny wymaga mocnej reprezentacji?