Reklama
Rozwiń

30-krotność prosta jak drut

Całą dyskusję o 30-krotności uważam za całkowicie zbędną. To po prostu podwyżka podatków na pokrycie bieżących potrzeb.

Publikacja: 23.10.2019 21:00

30-krotność prosta jak drut

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz

Ważą się właśnie losy zniesienia limitu 30-krotności płacy przeciętnej przy ustalaniu wysokości składek do ZUS. Chce tego premier w celu obiecanego zbilansowania budżetu (przynajmniej na papierze i na jeden rok), ale nie podoba się to wicepremierowi Gowinowi. Prezydent się waha. Biznes płacze, że uderzy to w najlepiej wykwalifikowanych pracowników, prawnicy jednak sugerują, że mają oni (na razie) otwartą drogę ucieczki w samozatrudnienie i zapłacenia jeszcze niższych składek niż dotąd. ZUS uspokaja, że nic wielkiego się nie dzieje – po prostu lepiej zarabiający odłożą sobie więcej na starość. Za to specjaliści od reformy emerytalnej grożą wizją idących w dziesiątki tysięcy złotych emerytur dla nielicznych (ku zmartwieniu pozostałych emerytów).

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Ekonomiczne
Piotr Arak: Wielki zakład Europy o Indie
Opinie Ekonomiczne
Unia Europejska a Chiny: pomiędzy współpracą, konkurencją i rywalizacją
Opinie Ekonomiczne
Eksperci: hutnictwo stali jest wyjątkiem od piastowskiej doktryny premiera Tuska
Opinie Ekonomiczne
Joanna Pandera: „Jezioro damy tu”, czyli energetyka w rekonstrukcji
Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: Big tech ma narodowość i twarz Donalda Trumpa