Reklama
Rozwiń

Kto miał być małpą w klatce?

Złożony przed tygodniem projekt dotyczący zniesienia od przyszłego roku tzw. limitu 30-krotności składki na ZUS od początku był skazany na porażkę. Nasuwają się podejrzenia, że miał nie tyle budżetowy, ile polityczny podtekst.

Publikacja: 19.11.2019 21:00

Kto miał być małpą w klatce?

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz

Z góry było wiadomo, że powrót do kontrowersyjnego pomysłu zniesienia limitu składek na ZUS wywoła burzę w biznesie, w części Zjednoczonej Prawicy i większości opozycji. Wiadomo było też, że przy obecnym podziale głosów w Senacie i utrzymaniu orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego, tak naprawdę nie ma szans, by zakończyć prace nad projektem do końca listopada, a tym samym wprowadzić zmiany w ZUS od 2020 r.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Ekonomiczne
Piotr Arak: Wielki zakład Europy o Indie
Opinie Ekonomiczne
Unia Europejska a Chiny: pomiędzy współpracą, konkurencją i rywalizacją
Opinie Ekonomiczne
Eksperci: hutnictwo stali jest wyjątkiem od piastowskiej doktryny premiera Tuska
Opinie Ekonomiczne
Joanna Pandera: „Jezioro damy tu”, czyli energetyka w rekonstrukcji
Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: Big tech ma narodowość i twarz Donalda Trumpa