Aktualizacja: 19.08.2020 21:00 Publikacja: 19.08.2020 21:00
Foto: Bloomberg
Polska węglem stoi. I tradycyjna energetyka nie chce od tego surowca odchodzić. Ale jak już musi wykazać w statystykach przesyłanych do Brukseli, że część energii pozyskuje ze źródeł odnawialnych (Polska nie osiąga celów UE jeśli chodzi o odnawialne źródła energii – OZE), to przecież najlepiej wrzucić do kotła w elektrowni tony drewna i nie tylko pokazać, że pali się biomasę, ale też, że dzięki temu zaoszczędzono ileś setek kilogramów węgla. A gdy do tego dodamy aukcje na grube miliardy na współspalanie biomasy, które wygrały duże koncerny energetyczne, układanka staje się prosta. Ale pięknie nie jest.
Luka płacowa jest większa, niż wskazują często przytaczane dane. Po uwzględnieniu wykształcenia, stażu pracy i z...
Gazprom znalazł drogę powrotu do Unii Europejskiej - próbuje tam wjechać na plecach amerykańskiego biznesu. Tylk...
Producenci mebli to kolejna z polskich lokomotyw po motoryzacji czy transporcie międzynarodowym, która dostała o...
Nadmiar regulacji i legislacji może znacząco wpłynąć na gospodarkę, zwiększając obciążenia dla firm i ograniczaj...
W cieniu wyborów prezydenckich i przed zapowiadaną przez premiera Donalda Tuska rekonstrukcją rządu, która ma po...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas