Rz: Ile kosztują dziś w Polsce maski chroniące przed zarażeniem się koronawirusem?
Paweł Ossowski: Pudełko masek kosztuje ok. 7-8 zł, a w tej chwili cena dochodzi do 80 zł. Jednak w aptekach nie ma teraz towaru, bo większość firm wyprzedała swoje zapasy za granicę. Nie było jeszcze w historii tej branży takiej sytuacji, by popyt tak mocno przewyższył podaż. Wraz ze skokowym wzrostem zapotrzebowania – maski z całego rynku zostały wyprzedane. W Chinach za opakowanie zawierające 50 sztuk zapłacimy dziś 20 euro, przed epidemią to samo pudełko kosztowało 2 euro.
Czy masek już brakuje na rynku?
Fabryki w Chinach działają teraz wyłącznie na potrzeby rządu chińskiego i rynku wewnętrznego. Niedobory występują już na całym świecie, bo rynek chiński jest tak chłonny, że przyjmie każdą ilość towaru, masowo skupując maski z całego świata. W Polsce już widać niedobory na otwartym rynku, w aptekach brakuje masek.
A szpitale?