Pragnienie sukcesu

Krzysztof Pawiński lubi wyzwania. Największym jest ekspansja. Firma Maspex, którą stworzył, jest dziś czołowym producentem soków w Europie Środkowo-Wschodniej

Publikacja: 20.11.2007 01:25

Pragnienie sukcesu

Foto: Reporter

– Stawiam na wielkie cele – przyznaje Krzysztof Pawiński. Właśnie osiągnął kolejny. Maspex z Wadowic, który zbudował od zera wraz z pięcioma znajomymi (do dziś udziałowcy firmy), przejmie na początku grudnia 2007 roku czołowego rumuńskiego producenta makaronu, spółkę Arnos.

Skromny, nie lubi być w centrum uwagi. Przy każdej okazji podkreśla, że nie jest w firmie najważniejszy. – Autorami sukcesów Maspeksu są wszyscy wspólnicy i pracownicy – mówi Krzysztof Pawiński. W mediach pojawia się najczęściej, ponieważ przed laty wspólnie z kolegami zdecydowali, że on będzie reprezentował firmę na zewnątrz i dbał o jej wizerunek.

Na co dzień pełni funkcje w zarządach spółek grupy Maspex i pracuje nad kolejnymi przejęciami. Zakup rumuńskiej spółki będzie już 14. przejęciem w historii firmy z Wadowic, ósmym – za granicą.

Początki Maspeksu sięgają 1990 roku. Wówczas to Krzysztof Pawiński, absolwent Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, zdecydował, że warto zainteresować się branżą spożywczą. Przez pierwsze trzy lata wraz z kolegami zajmował się konfekcjonowaniem zabielaczy do kawy Coffeeta i kakao DecoMorreno. Znajomość języka niemieckiego sprawiła, że to on zajmował się negocjacjami z niemieckimi dostawcami.

Ambitny Pawiński uznał, że import to jednak za mało. Razem ze wspólnikami doszedł do wniosku, że bardziej opłacalna będzie produkcja w kraju. Postanowili, że będą inwestować tylko w te branże, które umożliwią im zdobycie silnej pozycji rynkowej. W 1993 roku Maspex uruchomił pierwszą fabrykę w Wadowicach. Produkował w niej herbatki rozpuszczalne Ekoland oraz kawy cappuccino i czekolady La Festa.

Trzy lata później Maspex kupił pierwszą firmę – Polską Żywność z Olsztynka, producenta Kubusia. W kolejnych latach dołączyły do niej m.in. spółki Tymbark, Anin i Lubella. Dzięki nim Maspex został liderem polskiego rynku soków, napojów i nektarów, a także makaronów.

W latach 1998 – 1999 powstały pierwsze zagraniczne spółki Maspeksu. W 2004 roku firma kupiła spółkę Walmark, lidera na czeskim i słowackim rynku soków, nektarów i napojów.

Pawiński niechętnie rozmawia o niepowodzeniach i porażkach. Przyznaje, że trudności, które napotyka na swojej drodze, nie są dla niego problemami, ale wyzwaniami. – Nie można bać się strat, jeżeli chce się osiągać zyski – mówi.

Rozwijanie Maspeksu nie przeszkodziło mu w zdobyciu tytułu doktora nauk technicznych Akademii Górniczo-Hutniczej i ukończeniu studiów uzupełniających na Technische Uniwersität w Clausthal-Zellefeld w Niemczech.

W wolnych chwilach uprawia sport. Jego pasją jest także architektura, szczególnie planowanie przestrzenne i urządzanie wnętrz. ?

Opinie Ekonomiczne
Krzysztof A. Kowalczyk: Pytam kandydatów na prezydenta: które ustawy podpiszecie? Czas na konkrety
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Z pustego i generał nie naleje
Opinie Ekonomiczne
Polscy emeryci wracają do pracy
Opinie Ekonomiczne
Żeby się chciało pracować, tak jak się nie chce
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: Jak przekuć polskie innowacje na pieniądze
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne