Marcus van der Ploeg i David Putts pracują w grupie PZU tylko do końca stycznia. W piątek nie udało nam się skontaktować z żadnym z nich. Z naszych niepotwierdzonych informacji wynika, że David Putts ma zostać prezesem banku w Czechach. Obaj rozpoczęli pracę w PZU przed ponad dwoma laty. Marcus van der Ploeg, Holender świetnie mówiący po polsku, był wcześniej prezesem ING Nationale-Nederlanden w Polsce. Z kolei David Putts, zanim trafił do polskiego ubezpieczyciela, współtworzył z obecnym prezesem PZU Andrzejem Klesykiem Bank Inteligo. Następnie pracował w Barclays Banku w Londynie. Współtworzył też HSBC w Europie Środkowo- -Wschodniej.

To jednak nie koniec zmian w grupie PZU. W piątek wymieniono również część zarządu PZU Życie. Przemysław Dąbrowski i Mariusz Sarnowski zostali wiceprezesami tej spółki życiowej (jej jedynym właścicielem jest PZU). Obaj byli ostatnio dyrektorami zarządzającymi w grupie. Pierwszy był odpowiedzialny za finanse, drugi za działalność operacyjną. Mariusz Sarnowski wcześniej był prezesem Link4 odpowiedzialnym za wprowadzenie do Polski tej pierwszej firmy direct (oferującej polisy przez telefon i Internet). O zmianach w zarządzie PZU Życie zdecydowało nadzwyczajne walne zgromadzenie spółki, co w praktyce oznacza zarząd PZU. Jednocześnie z funkcji wiceprezesa firmy życiowej odwołano Piotra Kuszewskiego. Aktualny skład zarządu PZU Życie to: Dariusz Krzewina – prezes zarządu, i wiceprezesi: Rafał Grodzicki, Przemysław Dąbrowski oraz Mariusz J. Sarnowski.

W połowie roku PZU wybiera się na giełdę. Sprzedane ma być 15 proc. akcji ubezpieczyciela wniesionych już do firmy Kappa (spółka specjalnego przeznaczenia). Dodatkowo firma Eureko ma zaoferować nie mniej niż 5 proc. ze swojego pakietu akcji polskiego towarzystwa. W razie niesprzyjającej sytuacji na rynkach kapitałowych inwestor może wnieść jeden sprzeciw co do terminu oferty. Musi się ona jednak odbyć nie później niż do końca 2011 r.