Polish Energy Partners z firmy, która zajmowała się świadczeniem usług zewnętrznych dla koncernów branży energetycznej, stała się czołowym inwestorem w odnawialnych źródłach energii. PEP rozwija obecnie projekty budowy 1000 MW w energetyce wiatrowej.
Decyzja o zmianie profilu działalności zapadła sześć lat temu. – To był dobry krok. Teraz przychody spółki wzrastają rocznie o ok. 20 proc. i przewiduję, że tempo zostanie utrzymane. Mamy coraz więcej aktywów w odnawialnych źródłach energii i największy portfel w budowie farm wiatrowych – ocenia Zbigniew Prokopowicz, prezes PEP.
Zbigniew Prokopowicz trafił do PEP poprzez Enterprise Investors. Prowadził programy restrukturyzacyjne dla spółek z portfela tego funduszu, m.in. Opoczna i PEP. Przez wiele lat zasiadał w radzie nadzorczej tych spółek i gdy prezes PEP Stephen Klein zdecydował się na powrót do Wielkiej Brytanii, zaproponowano mu w listopadzie 2007 r. fotel prezesa.
Ukończył warszawską Szkołę Główną Planowania i Statystyki (obecnie Szkoła Główna Handlowa). Potem studiował ekonomię na Uniwersytecie Paryskim Dauphine IX oraz ukończył MBA w Institut d’Etudes Politiques w Paryżu. Pierwszą pracę podjął we Francji w grupie spożywczej Bongrain, najpierw na stanowisku kontrolera finansowego, a potem dyrektora generalnego Bongrain Polska. Wprowadzał na rynek polski serki Tartare, uznaje się za ojca serków Sekret Mnicha.
W latach 1996 – 1999 był dyrektorem finansowym producenta akumulatorów Centra, gdzie odpowiadał za wdrożenie planu restrukturyzacji. Od 1999 r. w koncernie Mondi International odpowiadał za przeprowadzenie restrukturyzacji i budowę strategii wzrostu przedsiębiorstwa. Z prezesa zarządu Frantschach Świecie awansował na prezesa Mondi Packaging w Wielkiej Brytanii i Irlandii oraz członka Executive Committee Mondi Europe. Po powrocie do kraju rozpoczął pracę dla Enterprise Investors.