Rz: GPW podpisała umowę na zakup 30 proc. udziałów w brytyjskiej firmie Aquis Exchange. Skąd wziął się pomysł na to, by zainwestować w wielostronną platformę obrotu MTF?
Adam Maciejewski:
Od momentu, kiedy zmieniły się europejskie regulacje dotyczące obrotu instrumentami finansowymi, pojawiło się wiele inicjatyw, które powołały do życia platformy MTF. Najbardziej spektakularny sukces odniosła Chi-X Europe, która stała się największą tego typu platformą w Europie, z obrotami większymi niż najpotężniejsze giełdy. To pokazuje, że jest miejsce na takie inicjatywy, tylko trzeba mieć odpowiednie atrybuty, by osiągnąć sukces. Uważam, że Aquis je posiada. Założycielami tej platformy są ci sami ludzie, którzy kierowali Chi-X Europe i poprowadzili tę platformę do sukcesu. Poza doświadczoną ekipą dodatkowym atutem jest technologia. System stworzony przez Aquis należy do najszybszych, a może nawet jest najszybszy na świecie. Tego właśnie oczekują aktywni inwestorzy działający na rynkach globalnych. Na to wszystko nakłada się innowacyjny model pobierania opłat i ogromna motywacja całego zespołu Aquis. Plany są ambitne. Na początek platforma stawia na tzw. Europę Zachodnią – 14 największych europejskich rynków.
Czy dla GPW rzeczywiście jest potrzebna taka platforma?
Warszawska giełda musi szukać nowych ścieżek rozwoju. Dotychczas koncentrowaliśmy się na budowie rynku głównie na podstawie krajowych spółek i spółek z regionu CEE, a od niedawna również krajowego rynku towarowego. Taki model ma jednak oczywiste ograniczenia. GPW przez długi czas była napędzana przez spółki, które sprzedawał Skarb Państwa. To się jednak powoli kończy. Dlatego naturalnym działaniem jest szukanie nowych rozwiązań. Zadaniem giełdy jest zarówno organizacja obrotu, jak i dostarczanie wartości dla naszych akcjonariuszy. Dlatego też postanowiliśmy poszukać źródeł przychodów poza Polską i Europą Centralną. Wszystko po to, by kreować wartość spółki i zwiększać potencjał w obszarze świadczenia usług naszym klientom – zwłaszcza spółkom, inwestorom, członkom giełdy. Musimy prowadzić większy, bardziej zdywersyfikowany biznes. W tym celu postanowiliśmy zainwestować w Aquis Exchange. Mam nadzieję, że nasza współpraca nie ograniczy się jedynie do tego, o czym dzisiaj mówimy. Mamy wiele pomysłów, ale jest jeszcze za wcześnie, by o nich mówić.