Kto i kiedy wpadł na pomysł Zoom.Me?
Latem zeszłego roku bawiłem się z 3-letnią wówczas córką, zacząłem jej robić zdjęcia. Oczywiście smartfonem i chciałem od razu podzielić się z nimi z grupą najbliższych osób – rodzicami, teściami, jej rodzicami chrzestnymi. Nie wszyscy z nich korzystają ze smartfonów, maile odbierają ale zazwyczaj ze sporym opóźnieniem. Wtedy pomyślałem po raz pierwszy o sprzęcie który umożliwi natychmiastowe odbieranie zdjęć także osobom, które nie są specjalnie zaznajomione z nowymi technologiami.
Ale wymagają dostępu do Internetu z którego np. starsze pokolenie nie korzysta zbyt często?
O tym też pomyśleliśmy – dla tych, którzy mają w domu lub w pracy dostęp do internetu proponujemy Zoom.Me w wersji Wifi, ale jeśli ktoś dostępu nie ma wówczas najlepszym rozwiązaniem jest wersja 3G. Dzięki nawiązanej współpracy z operatorem T-Mobile nasz produkt posiada również funkcję routera umożliwiającym korzystanie z sieci również przez inne urządzenia. Wręczając komuś w prezencie można abonament za kartę SIM umieszczoną wewnątrz dołączyć do swojego rachunku, aby nie obciążać tym drugiej strony.
Jak długi był etap od pomysłu do jego wdrożenia?