Reklama

Mściwi politycy dorzynają OFE

Na światowych rynkach finansowych kursy akcji biją rekordy, tylko nad Wisłą marazm. U nas zachodzi powolny proces agonii otwartych funduszy emerytalnych, a wraz z nimi więdnie nasz rynek kapitałowy.

Publikacja: 02.03.2015 21:00

Paweł Jabłoński

Paweł Jabłoński

Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompała

Umierają więc też marzenia o Warszawie jako regionalnej stolicy kapitału.

To wszystko nie musiałoby się wydarzyć, gdyby nasi politycy nie niszczyli funduszy emerytalnych. A robią to dlatego, by nic nie świadczyło o ich nadzwyczajnej krótkowzroczności. Potrzeba niszczenia śladów politycznej decyzji sprzed dwóch lat jest jednak ważniejsza niż gospodarcze korzyści, jakie Polsce przyniosły fundusze.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Witold M.Orłowski: Zły nastrój Moody’s
Opinie Ekonomiczne
Piotr Mazurkiewicz: Zakupy po polsku. Globalne trendy mogą się u nas nie sprawdzić
Opinie Ekonomiczne
Skwirowski: Perspektywa ratingu w dół. Nie jestem optymistą
Opinie Ekonomiczne
Prof. Sławiński: Nowe szaty stablecoinów
Opinie Ekonomiczne
Prof. Jan Polowczyk: Polska gościnność kontra weto prezydenta
Reklama
Reklama