Mściwi politycy dorzynają OFE

Na światowych rynkach finansowych kursy akcji biją rekordy, tylko nad Wisłą marazm. U nas zachodzi powolny proces agonii otwartych funduszy emerytalnych, a wraz z nimi więdnie nasz rynek kapitałowy.

Publikacja: 02.03.2015 21:00

Paweł Jabłoński

Paweł Jabłoński

Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompała

Umierają więc też marzenia o Warszawie jako regionalnej stolicy kapitału.

To wszystko nie musiałoby się wydarzyć, gdyby nasi politycy nie niszczyli funduszy emerytalnych. A robią to dlatego, by nic nie świadczyło o ich nadzwyczajnej krótkowzroczności. Potrzeba niszczenia śladów politycznej decyzji sprzed dwóch lat jest jednak ważniejsza niż gospodarcze korzyści, jakie Polsce przyniosły fundusze.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

99zł za rok.
Bądź na bieżąco! Czytaj ile chcesz!

Kto zostanie nowym prezydentem? Kto zostanie nowym papieżem? Co się dzieje w USA? Nie przegap najważniejszych wydarzeń z kraju i ze świata!
Opinie Ekonomiczne
Marta Postuła: Czy warto deregulować?
Opinie Ekonomiczne
Robert Gwiazdowski: Wybory prezydenckie w KGHM
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Qui pro quo, czyli awantura o składkę
Opinie Ekonomiczne
RPP tnie stopy. Adam Glapiński ruszył z pomocą Karolowi Nawrockiemu
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof A. Kowalczyk: Nie należało ciąć stóp przed wyborami
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku