Reklama

Kara za pracę

Każdy, kto choć raz w życiu przelewał do ZUS i fiskusa pieniądze za zatrudnioną przez siebie osobę, wie, ile z jego pensji pożera państwo.

Publikacja: 24.03.2015 21:00

Bartosz Marczuk

Bartosz Marczuk

Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompała

Wypłacony pracownikowi tysiąc złotych netto wymaga dopłacenia blisko 600 zł.

Nie byłoby w tym pewnie nic nadzwyczajnego, gdybyśmy jako obywatele czuli, że wpłacane w ten sposób do publicznej kasy pieniądze zapewniają nam dobrą jakość usług publicznych i realnie służą dobru wspólnemu. Problem polega na tym, że to, co oferuje nam państwo, pozostawia wiele do życzenia. Niewydolna służba zdrowia, wymiar sprawiedliwości, szkoła, wciąż kulejąca infrastruktura, rodząca się polityka rodzinna.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Jacek Bartkiewicz: Listy zastawne to potężny impuls dla całej gospodarki
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Optymalna wielkość rządu
Opinie Ekonomiczne
Dekada realizacji Agendy 2030 w UE. Analiza postępów i barier
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof A. Kowalczyk: Prezydent Nawrocki wchodzi w buty premiera
Opinie Ekonomiczne
Prostowanie podatku Belki: kierunek dobry, ale dlaczego tak późno?
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama