Reklama

Nie wziąłem łapówki od Kulczyka

Nie można mówić o wpływaniu na decyzję w sposób nieformalny, kiedy wszystko dzieje się na oczach rynku – przekonuje wiceminister skarbu Rafał Baniak.

Aktualizacja: 26.03.2015 21:15 Publikacja: 26.03.2015 21:00

Nie wziąłem łapówki od Kulczyka

Foto: materiały prasowe

Rz: Czy skarb państwa, za Pana pośrednictwem, sprzedał Ciech firmie Jana Kulczyka po zaniżonej cenie?

Rafal Baniak: Czas uciąć te spekulacje. Sprzedaliśmy Ciech po cenie rynkowej, najwyższej jaką można było wtedy uzyskać. Transakcja była absolutnie transparentna – odbyła się w drodze publicznego wezwania, przez giełdę. Cena wezwania była publicznie znana, a kontrwezwanie, proponując wyższą cenę, mógł ogłosić każdy inwestor. Jednak żaden tego nie zrobił, co oznacza że oferta KI Chemistry była jedyną dostępną dla akcjonariuszy spółki i nikt za Ciech nie chciał zapłacić więcej. Zarzut zaniżonej ceny jest więc absurdalny. Nie można mówić o wpływaniu na decyzję w sposób nieformalny, kiedy wszystko dzieje się na oczach rynku. Właśnie dlatego wybraliśmy taki tryb sprzedaży Ciechu.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok.

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia. Czytaj, to co ważne.
Reklama
Opinie Ekonomiczne
Hubert A. Janiszewski: Obiecanki cacanki, a naród się cieszy…
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Afera na sierpień
Opinie Ekonomiczne
Marcin Zieliński: Ukryte pułapki nowego budżetu UE dla Polski
Opinie Ekonomiczne
Przemysław Tychmanowicz: Likwidacji podatku Belki nie ma, ale też jest OKI
Opinie Ekonomiczne
Polska wciąż importuje rosyjskie węglowodory
Reklama
Reklama