Reklama

Czy wydatki na obronę wyciągną Niemcy z kryzysu

Pogrążone w stagnacji Niemcy liczą na zbawczy efekt ogromnego pakietu finansowego na obronę i infrastrukturę. Powrót do wzrostu jest możliwy, ale bez rozwoju nowych technologii i głębokich reform poprawa będzie tylko chwilowa.

Publikacja: 10.06.2025 04:08

Dr hab. Sebastian Płóciennik

Dr hab. Sebastian Płóciennik

Foto: materiały prasowe FWPN

Niemcy nie należały w ostatnich dekadach do prymusów w sferze finansowania obrony. Wydatki na ten cel wynosiły ok. 1,5 proc. PKB rocznie i dopiero wybuch wojny w Ukrainie skłonił klasę polityczną do korekty kursu. Szansa na prawdziwą zmianę przyszła po ostatnich wyborach federalnych. Chadecy, socjaldemokraci i Zieloni uzgodnili, że wydatki na obronę powyżej poziomu 1 proc. PKB nie będą uwzględniane w obliczaniu limitów tzw. hamulca długu. W praktyce oznacza to, że RFN może planować podwyższanie budżetu do 3,5 proc. PKB, czyli prawie 160 mld euro (polskie wydatki to ok. 42 mld euro). Dodatkowo w puli pojawi się także 500 mld euro na infrastrukturę, głównie drogową i kolejową, także istotną dla wojska.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Prof. Sławiński: Wzrost w cieniu strat startupów
Opinie Ekonomiczne
Prof. Orłowski: Koniec drożyzny?
Opinie Ekonomiczne
Katarzyna Kucharczyk: List w obronie przedsiębiorców
Opinie Ekonomiczne
Aleksandra Ptak-Iglewska: Butelka symbolem cwaniactwa
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof A. Kowalczyk: Nocna prohibicja pełna hipokryzji
Reklama
Reklama