Reklama
Rozwiń

Węgiel złamie serce politykom

Jeśli jest choć jedna rzecz, która łączy Jarosława Kaczyńskiego i Donalda Tuska, to jest nią umiłowanie węgla. Przynajmniej umiłowanie oficjalne – na użytek wyborców.

Publikacja: 26.10.2015 06:56

Węgiel złamie serce politykom

Foto: Fotorzepa

„Polska gospodarka i polska energia, tak jak kiedyś stała na węglu, nadal będzie stała na węglu" – komplementował dwa lata temu Tusk górniczą branżę na targach w Katowicach. A Kaczyński w ostatniej kampanii wyborczej zapewniał: „My musimy mieć węgiel i musimy mieć wobec tego elektrownie węglowe".

Dla obu byłych premierów mam złą wiadomość. W obecnych kopalniach zasoby węgla, których wydobycie się opłaca, skończą się za 18 lat. To oznacza, że już wkrótce staniemy wobec trudnego wyboru. Czy mamy zdać się na sprowadzanie węgla z zagranicy (być może z Rosji), a to zburzy opartą na nim koncepcję bezpieczeństwa energetycznego kraju. Czy też przyjdzie nam wydobywać go z rosnącą stratą, pokrywaną coraz wyższymi cenami prądu. To zaś osłabiać będzie konkurencyjność polskiego przemysłu i całej gospodarki.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Ukraina po 3,5 roku wojny: wiatr wieje w oczy, pomoc wygasa, a planu B brak
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Panika nad wyschniętą kałużą
Opinie Ekonomiczne
ArcelorMittal odpowiada Instratowi
Opinie Ekonomiczne
Jak zasypać Rów Mariański deficytu finansów publicznych w Polsce
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Cud zielonej wyspy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama