Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 03.11.2015 20:00 Publikacja: 03.11.2015 20:00
Łukasz Dziekoński
Foto: materiały prasowe
Rz: Coraz mniej funduszy w Europie jest zainteresowanych inwestowaniem w aktywa oparte na paliwach kopalnych. Gdzie zatem polskie firmy energetyczne, które inwestują miliardy, mają szukać pieniędzy?
Łukasz Dziekoński: Sceptyczne nastawienie sektora finansowego spowodowane jest europejską i światową polityką klimatyczną. Sektor bankowy w Europie odchodzi od finansowania inwestycji w węgiel, bo stają się one nierentowne, nie licząc przedsięwzięć z długoterminowymi gwarancjami finansowymi. Dlatego implementacja na naszym rynku mechanizmów wsparcia energetyki konwencjonalnej, takich jak kontrakt różnicowy czy rynek mocy, jest niezbędna. Bez nich jedynie odnawialne źródła energii oraz sektor dystrybucji będą przynosić pewną stopę zwrotu. Na razie firmy energetyczne zmuszone są wykorzystywać głównie polskie zasoby finansowe, by inwestować w rodzimy sektor węglowy.
Negocjowana właśnie umowa Unii z Indiami to strategiczne posunięcie, które może na nowo zakotwiczyć Europę w mul...
W świecie pełnym konfliktów i przemocy, w którym współzależność stała się bronią, a dotychczasowe sojusze trzeba...
Ostatnie działania polskiego rządu na rzecz przemysłu stalowego nie są dalekosiężną, strategiczną odpowiedzią na...
Zamiast z górnikami rząd powinien umówić się z obywatelami na ramy transformacji energetycznej. I pokazać kierun...
Hasło „suwerenność technologiczna” musi w Europie stać się ciałem. I to szybko. Do zagrożeń związanych z potężną...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas