Aktualizacja: 13.12.2015 20:00 Publikacja: 13.12.2015 20:00
Foto: Fotorzepa, Robert gardziński RG Robert gardziński
Pracownik na rynku wciąż jest petentem – odpędzanym, godzącym się na śmieciowe umowy, pokornie czekającym na zapłatę. Wielu zatrudnionym praca bardziej kojarzy się z lękiem i mozołem niż z pasją. Nawet ci, którzy poszli za głosem powołania, jak lekarze, nie kryją rozczarowania tym, jak bywają traktowani. Kryzysy, redukcje, cięcia sprawiają, że atmosfera w wielu firmach to przykład starożytnego porzekadła: człowiek człowiekowi wilkiem.
Nadmiar regulacji i legislacji może znacząco wpłynąć na gospodarkę, zwiększając obciążenia dla firm i ograniczaj...
W cieniu wyborów prezydenckich i przed zapowiadaną przez premiera Donalda Tuska rekonstrukcją rządu, która ma po...
Spór o składkę zdrowotną od przedsiębiorców dał aktorom z różnych stron sceny politycznej szansę na wspaniałe wy...
Pierwszy zrobił to Jarosław Kaczyński, prezes PiS, potem prezydent Andrzej Duda. Dołączenie Adama Glapińskiego,...
Konsumenci nie musieliby czekać aż do maja 2025 r. na obniżkę ceny kredytu, gdyby nie falstart z cięciem stóp pr...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas