Reklama

Michał Smoleń: Polski nie stać na 700 metrów

Głównym efektem ograniczenia liberalizacji zasady 10h dotyczącej farm wiatrowych będzie kolejne opóźnienie we wdrażaniu OZE. Każdy rok opóźnienia to zbędnie spalone setki miliony ton gazu czy węgla, miliardy złotych wysłane za granicę do państw sprzedających nam paliwa kopalne oraz wyższe koszty energii dla gospodarstw domowych i biznesów.

Publikacja: 27.01.2023 13:17

Michał Smoleń: Polski nie stać na 700 metrów

Foto: Fotorzepa/ Bartłomiej Sawicki

Polska energetyka „na wczoraj” potrzebuje czystego, taniego prądu z nowych turbin wiatrowych. Propozycja umożliwienia gminom wyrażenia zgody na lokowanie takich instalacji 500 metrów od zabudowań była rozsądny kompromis między ochroną mieszkańców a strategicznym interesem państwa i gospodarki. Podniesienie progu do 700 m nie tylko wpłynie negatywnie na nasz wiatrowy potencjał, ale także ograniczy liczbę turbin, które wejdą do systemu przed 2030 r. To przekłada się na nawet 14 mld zł rocznie które trzeba będzie wydać na gaz ziemny. To kolejny cios w bezpieczeństwo energetyczne kraju i konkurencyjność polskiej gospodarki, poczyniony w obliczu kryzysu energetycznego i wojny w Ukrainie.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Aleksander Chłopecki: Jak ograniczyć szantaż korporacyjny
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Jak efektywnie inwestować w zbrojeniówkę
Opinie Ekonomiczne
Jarosław Dąbrowski: Banki rozwoju w erze innowacji
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Czeska gospodarka po wyborach
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Kraj cudów?
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama