Choć zawirowania w branży autogazu w Polsce już wielokrotnie podnosiły ciśnienie posiadaczom aut na LPG, to obecne zwyżki cen tego paliwa wydają się definitywnie przyspieszać koniec jego opłacalności. Psychologiczna bariera 3 zł za litr została przekroczona już w ubiegłym roku. Zatem przy dzisiejszym tempie rosnących stawek na dystrybutorach prognozowany przez e-petrol.pl skok do 3,73 zł nawet nie powinien robić większego wrażenia. Jednak zapowiadane kolejne dużo wyższe zwyżki cen, spowodowane koniecznością przestawienia się na źródła zaopatrzenia rynku inne niż rosyjskie, uderzą kierowców po kieszeni dużo bardziej. Jeśli dodać do tego nieuchronny wzrost kosztów samych instalacji w samochodach, to perspektywa szybkiego kurczenia się polskiego rynku, po Turcji drugiego na świecie pod względem liczby samochodów zasilanych autogazem, staje się coraz bardziej realna.

Nadciągają już kolejne ciemne chmury. Jeśli dotychczas LPG w prawie europejskim było definiowane jako paliwo alternatywne dla benzyny czy diesla, to w perspektywie polityki klimatycznej UE, zakładającej przejście na paliwa zeroemisyjne, straci swoje przywileje.

Ale nie tylko posiadacze aut z LPG mają powody do zmartwień: ceny pozostałych paliw drenują teraz portfele wszystkich zmotoryzowanych. Podwyżki na stacjach są tym bardziej bolesne, że w niespotykanym tempie drożeją same auta. Według Instytutu Samar średnia cena katalogowa samochodu osobowego sięgnęła w końcu pierwszego kwartału 154,7 tys. zł i była o 13,5 proc. wyższa niż przed rokiem. Ale to nie wszystko: jak wylicza internetowa platforma sprzedażowa Carsmile, uwzględniając obok wzrostu cen katalogowych także brak rabatów dilerskich, podwyżki stóp procentowych oraz wyższe koszty ubezpieczenia, nowe samochody podrożały w ciągu roku o prawie jedną czwartą.

Cenowe szaleństwo rozkręca się także na rynku aut używanych. Z danych kredytującej zakupy konsumentów firmy Cofidis wynika, że w ubiegłym miesiącu przeciętne auto używane kupowane na kredyt było ok. 40 proc. droższe w porównaniu z okresem tuż przed wybuchem pandemii. A jakby tego było mało, zarówno nowe samochody, jak i używane coraz trudniej kupić.

Czytaj więcej

Rekordy cen LPG. Będzie jeszcze drożej