Paweł Wojciechowski: Emerytura pod palmami

Skoro premier klasy średniej zlikwidował ulgę dla klasy średniej, aby ulżyć klasie średniej, to tli się nadzieja, że pomoże również seniorom i zlikwiduje bezużyteczną ulgę zwaną PIT-0 dla seniora.

Publikacja: 14.04.2022 21:00

Paweł Wojciechowski: Emerytura pod palmami

Foto: Adobe Stock

Ulga ta ma zachęcać seniorów do nieprzechodzenia na emeryturę. Jeśli senior po osiągnięciu wieku emerytalnego nadal będzie pracować, to nie zapłaci podatku od dochodu. Atrakcyjne, prawda? Owszem na slajdach wygląda dobrze, ale liczby pokazują, że to zerowa zachęta dla większości i skromny bonus dla garstki najlepiej zarabiających seniorów.

Od początku nie była to udana zachęta, ponieważ zestawić ją trzeba z utraconymi korzyściami od niepobranych emerytur i dodatkowych rocznych świadczeń, takich jak 13. i 14. emerytura. Dodatkowo obniżka podatku PIT zmniejszy wielkość bonusu o połowę dla większości seniorów.

Ponieważ PIT jest progresywny, więc im wyższe dochody, tym większa korzyść. Czyli skorzystają tylko seniorzy, którzy dobrze zarabiają. I uwaga – ta grupa i tak będzie kontynuować pracę za wysokie zarobki. Dla nich nie ma znaczenia drobny upominek w postaci PIT-0. Czy o to chodziło twórcom bonusu, aby ulga była skierowana do tak wąskiej grupy beneficjentów, którzy i tak mają najwyższą skłonność do wydłużania aktywności zawodowej?

Ciekawe, kiedy na stronie Ministerstwa Finansów pojawią się kalkulatory, które pomogą seniorom policzyć korzyści z tego skomplikowanego bonusu? Wtedy okaże się, że król jest nagi, a korzyści mają ci, którzy zarabiają najwięcej. Czy partii rządzącej, która na sztandarach ma hasło sprawiedliwości, chodziło o to, by wprowadzić ulgę atrakcyjną dla najlepiej zarabiających?

Rozwiązań na bodźce do dalszej pracy trzeba szukać w systemie ubezpieczeniowym, a nie podatkowym. Już dziś najważniejsze motywatory są zaszyte w formule indeksacji składek. W ostatnich kilku latach, głównie ze względu na szybki wzrost wynagrodzeń, każdy rok dodatkowej pracy powiększał świadczenie o ponad 15 proc. Dlatego wystarczy wzmacniać bodźce istniejące w systemie emerytalnym, a nie mieszać bonus podatkowy z systemem ubezpieczeń społecznych.

Zwróciliśmy na to uwagę wspólnie z Tomaszem Lasockim rok temu, a dwa miesiące przed ogłoszeniem ulgi PIT-0 dla seniora w ramach Polskiego Ładu. W tekście „Żeby się chciało pracować, tak jak się nie chce” („Rzeczpospolita”, 12.04.2021) wskazaliśmy na dwa rozwiązania niwelujące korzyści z szybkiego przejścia na emeryturę. Jeden z nich to neutralizacja antybonusu, czyli 13. i 14. emerytury. Chodzi o to, aby nie przepadała ona tym, którzy zdecydują się na dłuższą pracę. Niewypłacone dodatkowe świadczenia byłyby zawsze odkładane i wypłacane przy odroczonym przejściu na emeryturę. Drugi bonus jest jeszcze silniejszy i polega na zamianie składki rentowej seniora na składkę emerytalną, dzięki czemu nowe uprawnienia emerytalne na koncie rosną aż o 40 proc. Oba rozwiązania są znacznie prostsze i nieporównywalnie skuteczniejsze niż PIT-0, a przede wszystkim odporne na Polski Ład i jego mutacje.

Być może pomieszanie systemu podatkowego z ubezpieczeniowym służy propagandzie opartej na fałszywym uproszczeniu „zwolnienia z podatku”. Ale seniorzy raczej nie mają zaufania do systemu. Nie uwierzą ani w emerytury pod palmami, ani tym bardziej w ulgę, która została sierotą po Polskim Ładzie. Dlatego PIT-0 dla seniora lepiej zlikwidować. W jego miejsce można wprowadzić proste uniwersalne rozwiązanie dla wszystkich seniorów, a przede wszystkim odporne na zmiany podatkowe.

Paweł Wojciechowski jest profesorem Wszechnicy Polskiej i dyrektorem Whiteshield Partners

Ulga ta ma zachęcać seniorów do nieprzechodzenia na emeryturę. Jeśli senior po osiągnięciu wieku emerytalnego nadal będzie pracować, to nie zapłaci podatku od dochodu. Atrakcyjne, prawda? Owszem na slajdach wygląda dobrze, ale liczby pokazują, że to zerowa zachęta dla większości i skromny bonus dla garstki najlepiej zarabiających seniorów.

Od początku nie była to udana zachęta, ponieważ zestawić ją trzeba z utraconymi korzyściami od niepobranych emerytur i dodatkowych rocznych świadczeń, takich jak 13. i 14. emerytura. Dodatkowo obniżka podatku PIT zmniejszy wielkość bonusu o połowę dla większości seniorów.

Pozostało 81% artykułu
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację