Reklama
Rozwiń
Reklama

Kwadratura najmu czterech kółek

Tzw. car sharing pojazdów dostawczych w centrach meblowych i marketach budowlanych będzie strzałem w dziesiątkę. Ta sama usługa z autami osobowymi – tylko ciekawą niszą. I raczej nie zachęci mieszczuchów do porzucenia marzeń o własnym aucie.

Publikacja: 10.10.2017 20:38

Kwadratura najmu czterech kółek

Foto: Archiwum

Każdy z nas przynajmniej raz w roku robi wielkie zakupy do domu. Gdy świeżo nabyty materac czy mebel nijak nie daje się upchnąć w rodzinnym kombi, gotowiśmy – parafrazując słowa Ryszarda III – zakrzyknąć: królestwo za dostawczaka!

Na tę pilną potrzebę mają lada dzień odpowiedzieć pierwsze firmy car sharingowe. O istnieniu dużego popytu na najem czegoś, czym da się przewieźć „gabaryty", świadczą wyrastające jak grzyby po deszczu wypożyczalnie przyczep. Ale nie każdy ma hak w aucie, a nawet jeśli już, to jazda z przyczepą może być wyzwaniem, zwłaszcza cofanie. Co innego dostawczak. Choć spory, takich problemów nie stwarza. A do jazdy wystarczy prawo jazdy kategorii B. Właściciele taxi bagażowych będą zgrzytali zębami.

RP.PL i The New York Times!

Kup roczną subskrypcję w promocji - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Tajwan puka do drzwi Interpolu
Opinie Ekonomiczne
Prof. Gorynia: Czy ekonomia może być fascynująca?
Opinie Ekonomiczne
Dr Marcin Murawski: Kryzys w ochronie zdrowia w 2025 r. to fake news
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Zakład o złoto
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Opinie Ekonomiczne
Adam Roguski: Mieszkaniowy sojusz państwa ze spółdzielniami
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama