Daniel Obajtek pomagał „paprykarzom”. Dziś może wszystko

Nowy szef Orlenu jest jedynym szefem państwowej spółki z nieograniczonym dostępem do prezesa PiS.

Aktualizacja: 07.02.2018 11:35 Publikacja: 06.02.2018 20:00

Daniel Obajtek pomagał „paprykarzom”. Dziś może wszystko

Foto: materiały prasowe

Wielu znajomych Daniela Obajtka z PiS uważa, że gdyby nie huragan, który zniszczył pola papryki na Mazowszu, Obajtek nie zostałby prezesem Orlenu. To wtedy poznał on Jarosława Kaczyńskiego, a prezes PiS – samorządowca z Małopolski. Pod koniec sierpnia 2011 r., tuż przed paprykowymi „żniwami", Mazowsze nawiedził huragan, który zniszczył w zagłębiu papryczanym blisko 800 budynków i 10 tys. tuneli z uprawami. Kiedy Stanisław Kowalczyk, słynny „Paprykarz", rzucił do Donalda Tuska słynne: „Panie premierze, jak żyć?", Daniel Obajtek, ówczesny wójt Pcimia, skrzyknął ludzi, kupił bele folii i przyjechał odbudować tunele.

Pozostało 87% artykułu
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację