Reklama
Rozwiń

Bez euro skończy się jazda na gapę

Strefa wspólnej waluty intensywne się reformuje. Rozpad już jej nie grozi. Jeśli do niej nie wejdziemy, znajdziemy się na peryferiach Europy.

Aktualizacja: 12.02.2018 20:17 Publikacja: 12.02.2018 20:00

Bez euro skończy się jazda na gapę

Foto: Adobe Stock

Coraz ciekawsza jest dyskusja ekonomistów o wprowadzeniu wspólnej waluty w Polsce, którą redakcja „Rzeczpospolitej" zainicjowała rok temu, a niedawno ponownie ożywiła. Głównym walorem dyskusji jest rozbrajanie mitów: wokół wzrostu cen po wprowadzeniu euro (efekt cappuccino daje się łatwo rozbroić, co pokazały doświadczenia Słowacji czy Litwy), o uzdrowieńczym wpływie dewaluacji na przywrócenie równowagi gospodarczej zakłóconej szokami asymetrycznymi (to nie dewaluacja nas uratowała, tylko nieco przypadkowy efekt obniżenia podatków i składek emerytalno-rentowych przez min. Gilowską oraz wzrost deficytu budżetu powyżej 8 proc. PKB).

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Ekonomiczne
Ptak-Iglewska: USA zostawiają w biedzie swoich obywateli. To co mają dla UE?
Opinie Ekonomiczne
Bartłomiej Sawicki: Rachunki za prąd „all inclusive” albo elastyczne taryfy
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Pałac Prezydencki domem biesiadnym? Pomysł na biznes pod słynnym żyrandolem
Opinie Ekonomiczne
Prof. Tryjanowski: Energetyka została zamknięta w plemiennych bańkach
Opinie Ekonomiczne
Bogusław Chrabota: Upały dołują światowe PKB