Aktualizacja: 27.02.2018 18:43 Publikacja: 27.02.2018 18:43
Foto: Wikimedia Commons/CC BY 4.0
Obserwując z fotela to, co się dzieje ostatnio pod K2 dochodzę do wniosku, że to czasy i technologia, a nie zabójcza pogoda są dziś największym wrogiem polskiej (i nie tylko) wyprawy. Przeczytałam wiele książek o górskich wspinaczkach, największych himalaistach, niezwykłych wyczynach w górach. Wszystkie podkreślały, że sukcesy Polaków przypadły na czasy zgrzebne - lata 70-80 i pierwszą połowę 90 XX w., kiedy w kraju nie było nic lub niewiele, a każda wyprawa stanowiła ogromny wysiłek finansowy i organizacyjny.
Zwolnienie z podatku bankowego kredytów dla firm, emisja obligacji infrastrukturalnych gwarantowanych majątkiem...
Nawet jeśli ostatnie wydarzenia na Półwyspie Iberyjskim nie były skutkiem wrogiej działalności, to pokazały pote...
Polsce brakuje koordynatora transformacji regionów węglowych. Czas ucieka, a wraz z nim mogą uciec pieniądze.
Koniec lania wody. Wyborcy nie interesuje, czy przyszły prezydent uprawia jogging czy boks. Od kandydata/kandyda...
Jeśli chcemy budować silną armię, to musimy zwiększyć jej finansowanie. Jeśli tego nie zrobimy, to powinniśmy… z...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas