Michał Niewiadomski: Ucieczka ze skansenu w przyszłość

Kluczem do rozwoju elektromobilności będzie uruchomienie przygotowywanego programu wsparcia budowy infrastruktury ładowania. Bez tego nie pojawi się nad Wisłą więcej pojazdów zero- i niskoemisyjnych.

Publikacja: 24.10.2021 21:00

Michał Niewiadomski: Ucieczka ze skansenu w przyszłość

Foto: Shutterstock

Rewolucja transportowa trwa w najlepsze, pojazdy zeroemisyjne i niskoemisyjne zdobywają coraz większe udziały w rynku. Po raz pierwszy w historii hybrydy wyprzedziły diesle w sprzedaży na terenie UE. W Polsce sprzedaż aut z alternatywnymi napędami też notuje wzrost, choć firmy czekają z zakupami na rozpoczęcie programu wsparcia zakupu e-pojazdów, który ma ruszyć w najbliższym czasie.

Jednak kluczem do rozwoju elektromobilności będzie uruchomienie przygotowywanego programu wsparcia budowy infrastruktury ładowania. Bez tego nie pojawi się nad Wisłą więcej pojazdów zero- i niskoemisyjnych. Zasięg pojazdu nie będzie już tak istotny, kiedy elektryka będzie można szybko ładować w dziesiątkach tysięcy punktów. Potrzebne są też inwestycje w linie przesyłowe. Cóż z tego, że zaplanujemy sieć ładowarek na terenie całego kraju, jeśli nie będzie odpowiedniej infrastruktury oraz mocy do zasilania tych e-stacji.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację