Reklama

Dziwna cisza nad wolnymi torami

Czy polskie koleje są gotowe na konkurencję? Pozornie tak, bo przecież w przypadku przewozów pasażerskich mamy przewoźników państwowych, samorządowych i nawet prywatnych. Ale jest to rynek wciąż bardzo mocno regulowany i o prawdziwą walkę o pasażera wciąż trudno. Ale ta sytuacja – w sumie komfortowa dla kluczowych graczy – nie potrwa długo. I trudno powiedzieć, jak bardzo zdają sobie z tego sprawę.

Publikacja: 18.06.2018 21:00

Dziwna cisza nad wolnymi torami

Foto: 123rf.com

Częściowo tak, stąd plany inwestycji w nowoczesny tabor, bez których coraz trudniej będzie zdobywać serca i portfele pasażerów. Oczywiście sporo na naszych torach już się zmieniło, ale skala potrzeb wciąż jest ogromna. Świadczą o tym zresztą kwoty, które padają w kontekście możliwych inwestycji taborowych, idące w miliardy złotych. Zyskają na tym także rodzimi producenci, do których trafi większość zamówień, co więcej, część finansowania tych zakupów zapewni Unia. Przynajmniej w tej materii perspektywy są obiecujące.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Hubert A. Janiszewski: Obiecanki cacanki, a naród się cieszy…
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Afera na sierpień
Opinie Ekonomiczne
Marcin Zieliński: Ukryte pułapki nowego budżetu UE dla Polski
Opinie Ekonomiczne
Przemysław Tychmanowicz: Likwidacji podatku Belki nie ma, ale też jest OKI
Opinie Ekonomiczne
Polska wciąż importuje rosyjskie węglowodory
Reklama
Reklama