Aktualizacja: 22.07.2018 14:14 Publikacja: 22.07.2018 14:00
Mike Manley, prezes marek Ram i Jeep.
Foto: Bloomberg
"W przypadku Jeepa chcę zrobić wszystko, żeby największe auta utrzymały swoją silną pozycję w segmencie premium. Z drugiej strony jednak będę się starał, żeby mniejsze były bardziej dostępne."
"Inni producenci robią przetasowania, wprowadzając tańsze marki, ja będę miał tańsze modele, chociaż te auta w każdym calu będą jeepami. Myślę tutaj przede wszystkim o Rubiconie i Wranglerze. Będę również wierny filozofii utrzymania w segmencie premium takich modeli jak Grand Wagoneer, którego pozycjonuję nawet wyżej niż Grand Cherokee."
Inflacja bazowa spadła i znalazła się w paśmie dopuszczalnych wahań wokół celu inflacyjnego NBP. Ale jeszcze nie...
Informacja, że na Wyspach Brytyjskich nasi rodacy zarabiają lepiej od miejscowych, paradoksalnie prowadzi do wni...
Programy kandydatów na prezydenta są w najlepszym przypadku „pilotami” inicjatyw, którymi za dwa i pół roku kusi...
Niezależnie od tego, kto będzie urzędować w Białym Domu, najważniejszym globalnym przeciwnikiem Stanów Zjednoczo...
Podział na osobne silosy regulacyjne – telekomunikację, media, pocztę, ochronę danych osobowych – traci sens. Cy...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas