Aktualizacja: 12.09.2018 21:00 Publikacja: 12.09.2018 21:00
Foto: Adobe Stock
Nie to, że Polska musi zaraz zbankrutować. Wprawdzie emerytów jest u nas 9 milionów (rząd zrobił, co mógł, by ich liczba w ostatnim roku wzrosła), a dzieci, które załapały się na oryginalny 500+, było tylko 4 miliony, ale program można skonstruować w taki sposób, by nie był aż tak kosztowny. Nikt – na razie – nie obiecuje, że chodzi o dodatkowe 500 złotych płatne co miesiąc. To kosztowałoby rocznie 54 miliardy, czyli 2,5 proc. PKB, i oznaczało, że cały budżetowy cud premiera Morawieckiego natychmiast znika. Jeśli jednak chodziłoby o jednorazową wypłatę, najlepiej na święta (a jeszcze lepiej 20 października, w przeddzień wyborów samorządowych), to mówilibyśmy o niecałych 5 miliardach, a więc kwocie, z którą budżet z pewnością sobie poradzi.
Nawet jeśli ostatnie wydarzenia na Półwyspie Iberyjskim nie były skutkiem wrogiej działalności, to pokazały pote...
Polsce brakuje koordynatora transformacji regionów węglowych. Czas ucieka, a wraz z nim mogą uciec pieniądze.
Koniec lania wody. Wyborcy nie interesuje, czy przyszły prezydent uprawia jogging czy boks. Od kandydata/kandyda...
Jeśli chcemy budować silną armię, to musimy zwiększyć jej finansowanie. Jeśli tego nie zrobimy, to powinniśmy… z...
W cztery lata liczba pracujących emerytów wzrosła aż o 30 proc. To skutek dobrej koniunktury, ale i korzystnych...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas