Styliskiem* po głowie

- Że w górnictwie ostatnio nie jest wesoło to nic nowego. Bo kryzys, bo szykuje się zamrożenie cen, bo w Polsce mniejsze zapotrzebowanie na śląski węgiel, bo w kulejącym eksporcie ceny są niższe od krajowych - pisze Jeremi Jędrzejkowski

Publikacja: 11.02.2010 16:53

[b][link=http://www.rp.pl/temat/327802.html]Więcej komentarzy o węglu[/link][/b]

Jednak jeszcze kilka dni temu prognozy na ten rok rysowały się na zdecydowanie bardziej optymistycznie od ubiegłorocznych. Jastrzębska Spółka Węglowa – która dramatycznie zaciążyła na całym wyniku górnictwa w 2009 r. ciągnąc je pod kreskę – w tym roku ma być na plusie. Powód? Wreszcie drgnęło zainteresowanie jej wrażliwym na wahnięcia koniunktury gospodarczej węglem koksującym (jest podstawą do produkcji stali, na którą w kryzysie wyhamował popyt).

Kompania Węglowa – według naszych źródeł w firmie – planowała zysk; na plusie przecież zakończyła też ubiegły trudny rok. Tymczasem w czwartek optymiści dostali jak styliskiem w łeb. Pojawiły się informacje, że spółka liczy się w tym roku nawet z 200 mln zł strat. Dopiero fakt, że przecież rok temu było podobnie – oraz analiza założeń takiego wyniku i wyjaśnienia prezesa w rozmowie z „Rzeczpospolitą” pokazują, że taka wstępna prognoza jest konsekwencją przyjęcia bardzo ostrożnych wskaźników. A więc np. fiaska sprzedaży kopalni Silesia czy wejścia podatku od wyrobisk górniczych. To rozsądne. W biznesie trzeba przecież twardo stąpać po ziemi.

Inna sprawa, że zarząd z pewnością liczy, że perspektywa mocno ujemnego wyniku ostudzi oczekiwania związków choćby co do podwyżek, o których już chcą rozmawiać. A związkowcy w odpowiedzi na prognozę mówią nawet o konieczności zmiany zarządu przez Ministra Gospodarki.

Zatem ten rok zapowiada się w górnictwie ciekawie. Ale mam nadzieję, że użycie stylisk ograniczy się w nim tylko do słownych porównań.

[ramka][b]*stylisko[/b] - drewniany podłużny uchwyt narzędzia (za PWN), tu: kilofa górniczego. Potrząsanie nim, bądź bardziej czynne użycie to nieodłączny element górniczych demonstracji w Warszawie. Słowo to pada w każdej relacji mediów z tych manifestacji. Co rusz ktoś ze znajomych pyta mnie wówczas co to takiego. Więc teraz też od razu wyjaśniam

[link=http://www.rp.pl/artykul/309904,323022_Gorniczy_slownik.html]Przydatny przewodnik po pojęciach specjalistycznych, górniczym żargonie i lokalnej gwarze[/link]

[/ramka]

[b][link=http://www.rp.pl/temat/327802.html]Więcej komentarzy o węglu[/link][/b]

Jednak jeszcze kilka dni temu prognozy na ten rok rysowały się na zdecydowanie bardziej optymistycznie od ubiegłorocznych. Jastrzębska Spółka Węglowa – która dramatycznie zaciążyła na całym wyniku górnictwa w 2009 r. ciągnąc je pod kreskę – w tym roku ma być na plusie. Powód? Wreszcie drgnęło zainteresowanie jej wrażliwym na wahnięcia koniunktury gospodarczej węglem koksującym (jest podstawą do produkcji stali, na którą w kryzysie wyhamował popyt).

Opinie Ekonomiczne
Janusz Jankowiak: Permanentna kampania wyborcza to gra ryzykowna dla gospodarki
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Trudno rządzić, nie mając zdania. Czy leci z nami pilot?
Opinie Ekonomiczne
Czy liderzy polityczni zapobiegną recesji w Polsce, Unii, USA?
Opinie Ekonomiczne
Prezydentura Nawrockiego będzie osłabiać giełdę i złotego, podbijać koszt długu
Opinie Ekonomiczne
Cieślak-Wróblewska: Finanse publiczne to temat tabu, którego nie możemy dłużej unikać