Inżynier długu

Piotr Kardach po prawie trzech latach zrezygnował z funkcji prezesa Sygnity

Publikacja: 04.03.2010 01:35

Inżynier długu

Foto: ROL

Piotr Kardach to jedna z najbardziej znanych osób w polskiej branży informatycznej. Był jednym ze współzałożycieli i wieloletnim prezesem poznańskiej spółki Emax, która jeszcze kilka lat temu zaliczana była do największych graczy na rynku. Trzy lata temu Emax połączył się z ComputerLandem (obecnie Sygnity). Kardach miesiąc po fuzji (latem 2007 r.) przejął stery w Sygnity.

Przez kolejne kwartały z różnym skutkiem restrukturyzował firmę. Problemy wewnętrzne Sygnity zbiegły się nieszczęśliwie z dekoniunkturą w branży IT, co nie ułatwiało mu zadania. Dlatego 2009 r. Sygnity skończyło stratą netto w wysokości prawie 90 mln zł.

Do sukcesów Kardacha można zaliczyć radykalne ograniczenie zadłużenia Sygnity i tym samym uratowanie spółki przed utratą płynności i bankructwem.

Do niepowodzeń – mocny spadek obrotów i utratę udziałów w rynku. Jeszcze w 2008 r. firma miała prawie 1 mld zł przychodów. W 2009 r. wyniosły już tylko 572 mln zł. We wtorek Kardach zrezygnował z kierowania Sygnity. Nie podał przyczyn rezygnacji. Zamierza dalej pracować w spółce jako doradca zarządu. Na stanowisku prezesa zastąpił go Norbert Biedrzycki.

Komunikat Sygnity o rezygnacji Kardacha pojawił się wczoraj przed sesją na warszawskiej giełdzie. Akcje spółki zakończyły dzień jedną z najmocniejszych zwyżek na GPW. Zyskały ponad 6,7 proc., przy obrotach przekraczających 4 mln zł. W ten sposób inwestorzy mogli zareagować na zmianę prezesa firmy.

Emax i Sygnity to niejedyne obszary biznesowe, w których udziela się Kardach. Absolwent inżynierii środowiska karierę zawodową rozpoczął w 1983 r. w Zakładzie Remontowo-Montażowym Spomasz w Poznaniu.

Kilka lat później zdecydował się spróbować sił w samodzielnym biznesie. Wspólnie z kolegami założył BBI Investment. Kardach delegowany został do zajmowania się sektorem nowych technologii. BBI Investment za pośrednictwem funduszy i spółek inwestycyjnych lokuje pieniądze w firmach z różnych branż. Pierwszym dużym sukcesem była firma marketingu zewnętrznego AMS, którą kupiła Agora. Obecnie działalność grupy BBI opiera się na trzech filarach – finansowaniu projektów na rynku nieruchomości, inwestycjach związanych z odnawialnymi źródłami energii i ekologią oraz funduszu venture capital.

Piotr Kardach prywatnie lubi uprawiać narciarstwo i jazdę konną (dlatego Sygnity chętnie sponsorowało zawody jeździeckie). Słucha muzyki klasycznej. Ma trzech synów.

Piotr Kardach to jedna z najbardziej znanych osób w polskiej branży informatycznej. Był jednym ze współzałożycieli i wieloletnim prezesem poznańskiej spółki Emax, która jeszcze kilka lat temu zaliczana była do największych graczy na rynku. Trzy lata temu Emax połączył się z ComputerLandem (obecnie Sygnity). Kardach miesiąc po fuzji (latem 2007 r.) przejął stery w Sygnity.

Przez kolejne kwartały z różnym skutkiem restrukturyzował firmę. Problemy wewnętrzne Sygnity zbiegły się nieszczęśliwie z dekoniunkturą w branży IT, co nie ułatwiało mu zadania. Dlatego 2009 r. Sygnity skończyło stratą netto w wysokości prawie 90 mln zł.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację