Poznański Sąd Rejonowy uznał, że [link=http://www.winiecki.pl/ro5.php]w artykule[/link], który ukazał się 2 lata temu w Głosie Wielkopolskim, profesor Winiecki zarzucił niesłusznie prezesowi NBP, że ten nie ma odpowiednich kwalifikacji do pełnienia zajmowanej funkcji i nie ma wykształcenia ekonomicznego.
Profesor Winiecki będzie musiał wpłacić 20 tysięcy złotych na rzecz Caritas Polska, a także zapłacić 10 tysięcy złotych grzywny.
Sąd podkreślił, że Winiecki pomówił prezesa o to, że ten "nie posiada żadnych kompetencji, nie zna ekonomii, nie zna języków, nie posiada wykształcenia ekonomicznego, a niektóre dokumenty poświadczające wykształcenie pozyskał w podejrzanych okolicznościach psim swędem". To cytat z felietonu autorstwa profesora. Na dzisiejszej rozprawie nie stawił się ani oskarżony ani jego obrońca.
Sądowi udało się ustalić, że prezes Skrzypek nostryfikował swój dyplom z zagranicznej uczelni w Szkole Głównej Handlowej w Polsce. Sędzia Stanisław Banach nie zgodził się jednak, by dziennikarze wysłuchali uzasadnienia wyroku.
Decyzji sądu nie chciał też komentować obecny na rozprawie pełnomocnik prezesa NBP.