W rankingu wcale nie wygrywają rodzime gwiazdki w rodzaju Doroty Rabczewskiej (ta zajmuje dopiero 17 miejsce z "wyceną" na poziomie 537,5 tys. zł, choć rok wcześniej miała ósme) czy Kasia Cichopek (miejsce 22 ze stawką 521,5 tys. zł). Co może być zaskakujące - w czołówce jest wielu polityków.
Rekordowa w Polsce stawka, jaką firma musiałaby zapłacić dzisiaj za udział w reklamie, przypadłaby Markowi Kondratowi. "Forbes" wycenia ją na 912,5 tys. zł.
Na drugie miejsce w rankingu "100 najcenniejszych gwiazd polskiego showbiznesu" spadł Robert Kubica (781 tys. zł), a trzecie zajął Lech Wałęsa, któremu specjaliści są gotowi zapłacić za udział w reklamówce 764 tys. zł.
Co ciekawe, wysokie, czwarte miejsce zajął w rankingu prof. Leszek Balcerowicz "wyceniany" przez "Forbesa" na 680 tys. zł, za nim uplasował się premier Donald Tusk (piąta pozycja, 664 tys. zł). Polityków jest na liście najcenniejszych gwiazd więcej - 11 miejsce należy do Włodzimierza Cimoszewicza (580 tys. zł), 13 miejsce ex aequo zajmują Marek Belka i Janusz Palikot (ich stawka za reklamę wynosiłaby dzisiaj po 550 tys. zł), Aleksander Kwaśniewski (546 tys. zł), Bronisław Komorowski (525 tys. zł, miejsce 21) oraz Jarosław Kaczyński - 450 tys. zł, miejsce 31.