Igor Sieczin musiał rozstać się ze swoim ulubionym koncernem, bo tak zadecydował rosyjski prezydent. Decyzją Dmitrija Miedwiediewa wszyscy członkowie rządu opuszczą fotele państwowych spółek.

Miejsce Sieczina zajmie Siergiej Sziszin, dowiedział się "Kommersant". Sziszin to były generał FSB (Federalnej Służby Bezpieczenstwa, następcy KGB). Od 2007 r pracuje w państwowym banku VTB i bynajmniej nie jako szef ochrony, ale...wiceprezes.

Rosnieft ma też nowego wiceprezesa. Został nim Władimir Miłowidow były szef Federalnej Służby ds. rynków finansowych. Nie będzie jednak odpowiadać za finanse największego producenta ropy w Rosji, ale za innowacje.

Miłowidow kierował służbą cztery lata. Ze stanowiska odszedł 11 kwietnia by zrobić miejsce byłemu wiceministrowi finansów Dmitrijowi Pankinowi.

W styczniu rosyjski prezydent wymienił Rosnieft (obok energetycznego MRSK, transportowego Sowkomfłota i Aerofłotu) jako najbardziej zapóźnione we wprowadzaniu rozwiązań innowacyjnych i najmniej wydające na ten cel. W marcu w koncernie pojawiło się więc stanowisko wiceprezesa ds. innowacji.