Reklama

przyjaciel celebrytów Edward Davenport trafi do więzienia

Znana osobistość socjety, właściciel posiadłości, w której kręcono film "Jak zostać królem", został skazany na 8 lat więzienia za zdefraudowanie 4,5 mln funtów

Publikacja: 06.10.2011 10:47

"Lord" Edward Davenport i aktorka Keira Knightley

"Lord" Edward Davenport i aktorka Keira Knightley

Foto: davenporttrust.com

Samozwańczy "lord" Edward Davenport stał na czele fikcyjnej firmy, która oszukiwała biznesmenów chcących wziąć kredyt. Davenport kazał sobie płacić za inspekcje firmy przed decyzją o udzieleniu kredytu, a pieniądze przywłaszczał sobie.

45 letni "lord" został skazany w zeszłym miesiącu. Grozi mu konfiskata wielomilionowej fortuny.  Sędzia Peter Testar stwierdził, że ciężar winy nie leży w wysokości zawłaszczonych kwot, lecz w wyrządzonych szkodach.

Davenport, którego przyjaciele nazywają "Szybki Eddie", oświadczył, że intensywne życie w Monako pochłaniało mu tyle czasu, że wręcz było niemożliwością wzięcie udziału w tak skomplikowanym oszustwie.

Jednak sąd królewski w Southwark uznał, że Davenport zatrudniał współpracowników, którzy nadzorowali fikcyjną firmę, aby w ten sposób odwrócić od siebie podejrzenia. Gdy jednak sam angażował się przy oszustwie używał fałszywego nazwiska John Stuart.

Oskarżyciel Simon Mayo twierdzi, że był mózgiem oszukańczej firmy. Jednak miał nadzieję, że w razie wpadki uda mu się uniknąć oskarżenia.

Reklama
Reklama

W sumie 46 osób wpłaciło 4,5 mln funtów depozytu i opłat w zamian za obietnicę przyznania 2 mld funtów kredytu.

Niektóre z tych osób zbankrutowały. Reputacja innych ucierpiała. Wśród ofiar była projektantka sukni ślubnej Lady Diany, Elizabeth Emanuel, której obiecano milion funtów kredytu. Powiedziała, że jej firma znalazła się w trudnej sytuacji i uważa, że wyłudzenie ostatnich 5 tys. funtów jest wyjątkową niegodziwością. Ucieszył ją fakt skazania Davenporta.

Davenport dorobił się majątku dzięki klubom, które prowadził. Był bywalcem wśród międzynarodowej socjety. Przechwalał się, że jest właścicielem odrzutowca oraz samochodów marki Ferrari, Aston Martin, Rolls-Royce'a i Lamborghini. Jednak nie było to prawdą, a luksusowe samochody, którymi jeździł były wynajęte. Aby zwabić potencjalne ofiary na stronie internetowej umieszczono jego zdjęcia ze znanymi gwiazdami filmowymi.

Davenport jest właścicielem pięciopiętrowego budynku na West Endzie. Jest to jeden z najbardziej luksusowych budynków w Londynie. Wnętrza tego budynku wykorzystano przy kręceniu filmu "Jak zostać królem" ("The King's Speech")  oraz przy kręceniu teledysków  min. Rehab Amy Winehouse. Sesję zdjęciową prezentującą bieliznę Agent Provocateur miała Kate Moss.

Urząd miasta wydał w zeszłym roku zakaz organizowania w nim sex-parties".

Poza Davenportem skazano trzy inne osoby za udział oszustwie.

Opinie Ekonomiczne
Katarzyna Kucharczyk: Sztuczna inteligencja jest jak śrubokręt
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: PiS wiele nie ugra na „aferze KPO”. Nie nadaje się na ośmiorniczki
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Polska bezbronna przed dronami. To kolejne ostrzeżenie
Opinie Ekonomiczne
Cezary Stypułkowski: 20 miliardów na stole. Co oznacza reorganizacja PZU i Pekao
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Wniosek z rozmów o pokoju jest oczywisty: musimy się zbroić
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama