Czy kryzys mocno się odbija na branży gastronomicznej?
Krzysztof Kłapa: Powoduje, że odpadają najsłabsi, a duzi mają szansę umocnić swoją pozycję. Zapowiada się, że branża gastronomiczna będzie w przyszłości bardziej konsolidowana, szczególnie pod kątem atrakcyjnych lokalizacji, o które coraz trudniej. Barometrem zbliżającej się konsolidacji jest rynek kawiarniany.
Jaki będzie ten rok dla branży?
Wymagający. Wyzwania rynku są kolosalne. Badania nastrojów konsumenckich pokazują raczej pesymistyczne nastawienie Polaków. A przez to odsetek osób korzystających z usług restauracji nie rośnie. Natomiast konkurencja na rynku jest bardzo duża. Na pewno sporym problemem dla branży są dziś bardzo wysokie ceny lokalizacji.
Ale w wynikach McDonald's kryzysu nie widać.